Rozenek przywitała na świecie swojego długo wyczekiwanego trzeciego syna miesiąc temu. Niektóre jej koleżanki z show biznesu w takim czasie po porodzie już chwaliły się w mediach społecznościowych płaskimi brzuchami i świetną formą. Ona jednak nie zamierza zakłamywać rzeczywistości, dlatego opublikowała na Instagramie swoje zdjęcie w kostiumie kąpielowym:
Dziewczyny, wiele z Was pisze do mnie co zrobiłam, że tak szybko wróciłam do formy🤔😁Każdej z Was odpisuje, że do formy to mi jeszcze bardzo daleko. Zdjęcia, które oglądacie na insta to często jedno zdjęcie wybrane z bardzo wielu zrobionych. Po tylu latach po prostu wiem jak się ustawić żeby wyglądać lepiej, szczuplej, korzystniej, ale nie chcę, tworzyć jakiejś nieistniejącej rzeczywistości i dlatego pokazuje Wam jak teraz wyglądam 😁 Wciąż zostało mi 12 nadprogramowych kilogramów🤨 (to zdjęcie, tez jest najlepszym z kilkudziesięciu jakie mi Tadzio zrobił 😂) 12 kg które będę chciała w miarę szybko, ale najważniejsze zdrowo zrzucić 🤸♀️🏋️♀️🧘♀️
Małgorzata uważa, że na powrót do formy sprzed ciąży przyjdzie czas, teraz zaś chce nacieszyć się pierwszymi chwilami spędzonymi z synem:
Do końca połogu (wtedy można zacząć ćwiczyć po cc) zostało mi 3 tyg. Zaczynam już powoli myśleć jak się za cały proces zabrać. Chce to zrobić z głową i bez krzywdy dla siebie i pokarmu. Chciałabym Henia jeszcze dłuższy czas pokarmić. Wiem ze nie będzie łatwo, ani ze nie ma drogi na skróty, ale niemożliwe nie istnieje, wiec wierzę, że się uda 💪😁 a tymczasem jestem grubaską 🤷♀️😁ale najważniejsze że jestem bardzo szczęśliwą grubaską. Bo naprawdę są na świecie ważniejsze rzeczy niż rozmiar, który nosimy 💁♀️😁 wiec jak znowu pomyślicie, że szybko wróciłam do formy, wróćcie do tego zdjęcia 😂
Fanki bardzo doceniły szczerość Małgorzaty Rozenek i fakt, iż nie przykłada ręki do promowania mody na błyskawiczne zrzucania pociążowych kilogramów. Swój komentarz po postem celebrytki zostawiła także Ewa Minge:
Kochana wyglądasz świetnie a te 12 ....Henio wart każdego nadprogramowego ❤️