Małgorzata Rozenek znana jest ze swojego zamiłowania do perfekcji. Nic więc dziwnego, że jako mama chce mieć pewność, iż zanim urodzi dziecko, w jej domu wszystko będzie precyzyjnie przygotowane. Na swoim Instagramie celebrytka zdradziła, że "dopieszczanie" domu to ostatnio jej główne zajęcie:
Dzień dobry kochani 😁 jak Wam mija czas? U mnie pracowicie😁 postanowiłam dopieścić, każdy fragment domu, a jak mówię każdy to dosłownie każdy 😁 nie będę Was zanudzać zdjęciami szuflad, których nie powstydziłaby się Perfekcyjna Pani Domu 😂😂😂 więc, dziś wrzucę tylko salon😁 kocham nasz dom ❤️ kocham jego kolorystykę i klimat, ale to ostatni czas kiedy widzę go w takim stanie, bo niedługo, będzie tu bardziej słodko 😉 mało mnie na insta ostatnio, bo chce być pewna, że ze wszystkim zdążę na czas.
Kiedy jedna z fanek zasugerowała, że to syndrom wicia gniazda, Małgorzata odpisała:
Na maksa. Jak zaczęłam układać kosmetyki nie tylko według przeznaczenia, ale i kolorów, mój mąż zaczął się martwić.
Rozenek pochwaliła się także efektami pracy nad swoim salonem. Wnętrze jest faktycznie perfekcyjne wystylizowane i wygląda jak fotografia z katalogu wnętrzarskiego. Fani zastanawiają się jednak, że dom Rozenek i Majdana będzie równie perfekcyjny i elegancki, kiedy ich synek zacznie chodzić.
Piękne wnętrze, ale jak będzie już chodzący bobas, to ojej
Ku uciesze swoich fanek, Małgorzata zapowiedziała także, że niebawem pokaże, jak wystylizowała pokoik "dzidziusia Majdana"
Komentarze(19)
Pokaż: