W rozmowie z Dorotą Wellmen Woźniak-Starak opowiedziała, co po śmierci Piotra stanie się z założoną przez niego firmą producencką
Watchout, to jest takie wspólne dzieło Piotrka i Krzysia. Oni to od początku razem budowali. Na czele Wachoutu będzie stał Krzysztof. Bardzo dużo rozmawiali o tym, jak widzą przyszłość firmy, bardzo dużo rozmawiali o kolejnych projektach, o tym, co jest w planach, więc na dobrą sprawę wszyscy wiedzą, co mają robić.
Agnieszka zdradziła także, jakich planów zawodowych jej mąż nie zdążył zrealizować:
Jest jeden projekt, nad którym Piotrek pracował i to miał był jego debiut reżyserski. On o tym marzył. To miał być jego debiut z jego ukochanymi aktorami, czyli w rolach głównych Magda Boczarska i Tomek Kot. Magda Boczarska w podwójnej roli, bo miała zagrać bliźniaczki. To też było takie duże wyzwanie. Film miał mieć tytuł „Czarne serca”, takie trochę znamienne dzisiaj i smutne. Ten film nie powstanie, bo tylko Piotr go widział. Myślę, że to byłby niezwykły, bardzo oryginalny projekt. Nie było takiego na polskim rynku. Piotrek lubił też robić coś, co będzie inne zupełnie i będzie przełamywać jakieś bariery – powiedziała