Manifestację przed Sejmem pod hasłem "Jesień Średniowiecza" zorganizował Strajk Kobiet. Protest był skierowany przeciwko projektowi nowelizacji Kodeksu karnego przygotowanego przez inicjatywę "Stop pedofilii". Jak przekonują autorzy projektu, jego celem ma być "zapewnienie prawnej ochrony dzieci i młodzieży przed deprawacją seksualną i demoralizacją". Zdaniem jego przeciwników zaś, prawdziwą intencją jest zakazanie prowadzenia edukacji seksualnej w Polsce.

Reklama

Do udziału w manifestacji gorąco zachęcała swoich fanów Anja Rubik, która również pojawiła się pod Sejmem. Do protestujących dołączyła także Kinga Rusin wraz z córką Polą. Dziennikarka na swoim Instagramie napisała, dlaczego jest przeciwniczką projektu "Stop pedofilii":

Rządzący chcą poprzeć obywatelski projekt ustawy uniemożliwiającej jakąkolwiek edukację seksualną i karzącą edukatorów nawet 5 latami więzienia! Zgodnie z nią do więzienia mogłaby trafić @anja_rubik i wszyscy którzy czynnie poparli jej @sexedpl występując w edukacyjnych akcjach, ale także wykwalifikowani edukatorzy z @grupaponton, dzięki którym temat seksu i seksualności przestał być wstydliwym tabu. Jeżeli ta ustawa przejdzie będziemy mieli wysyp tragedii, niechcianych ciąż, nielegalnych aborcji, niezrozumienia, samobójstw, depresji. Tylko mądra edukacja seksualna uchroni przed zagrożeniami, przed pedofilią. Dzieci muszą wiedzieć co to jest zły dotyk, jak się przed nim bronić i kogo informować jeżeli zachowanie osoby dorosłej naruszy ich godność i nietykalność! Dzieci i modzież muszą dowiedzieć się o chorobach przenoszonych drogą płciową i o tym jak się przed nimi zabezpieczać. W końcu muszą wiedzieć jak odróżnić pożądanie od miłości, kiedy można bezpiecznie rozpocząć współżycie, i że seks nie służy wyłącznie prokreacji, ale na pewno nie powinien być narzędziem opresji i nacisku, nie może służyć zaspokajaniu żądzy tylko jednej strony, że musi być na niego obopólna zgoda i obie strony powinny czerpać z niego radość i satysfajcję.