Małgorzata Rozenek jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Celebrytka pokazuje tam zarówno swoją aktywność zawodową, jak i sytuacje prywatne. Wyjazd do Rzymu z okazji rocznicy ślubu relacjonowała już od momentu dotarcia na lotnisko w Warszawie. W kolejnych dniach Rozenek publikowała zdjęcie na tle rzymskich zabytków i nagrywała filmiki z kolacji z mężem czy zwiedzania Watykanu.
Wśród osób komentujących jej profil zaczęły pojawiać się słowa krytyki:
Żałosne... Jak można tak upuliczniac swoje życie.
Czy fotograf żyje z wami w związku?
Niektórzy internauci uznali, że cały profil Małgorzaty jest sztuczny i nie ma nic wspólnego z prawdziwym życiem:
Okropna nuda i rezyserka.wszystko robione sztucznie i na pokaz.tylko liczy się kasa i rozgłos,czy nie lepiej poswiecic wiecej czasu dzieciom?
Obserwuje ten profil od jakiegoś czasu i z przykrością stwierdzam, że to nie dla mnie. Przedstawia się tu perfekcyjny ideał, trudny do do dościągnięcia wręcz niemożliwy. To nie jest komplement. Mimo tego życzę szczęścia
mam to samo odczucie... tu nic nie jest prawdziwe... Zycie tak nie wyglada, u NIKOGO... Ten idealnie wyretuszowany tutaj swiat staje sie nudny....😞
takie udawane, sztuczne życie, zero luzu, spontaniczności, naturalności, tylko takie to wszystko „wyreżyserowane”,pozorowane, fuj!
Sama Małgorzata Rozenek nie odniosła się do tych zarzutów, a na swoim Instagramie wciąż publikuje kolejne zdjęcia z wyjazdu w perfekcyjnie dobranych stylizacjach.