Początki ich związku nie były łatwe, bowiem prezenterkę obwiniano o rozbicie związku Grzegorza z Mają Hyży, z którą piosenkarz ma dwójkę dzieci. I mimo, iż oboje zapewniali, że swoje poprzednie związki zakończyli zanim się spotkali, niektórzy do dziś oskarżają ich o budowanie własnego szczęścia na krzywdzie byłych partnerów.

Reklama

Na szczęście negatywna atmosfera wokół nie wpłynęła na ich relację i obecnie świętują już 4. rocznicę swojego małżeństwa.

O tym, że dojrzały związek to nie tylko sielanka, ale i wytrwała praca nad sobą, Agnieszka Hyży napisała na Instagramie:

Wróciliśmy do Rzymu...po 4 latach od dnia Naszego Ślubu❤️👰🤵🏼 Miłość.Nie wystarczy.Może na początku...
Cierpliwość,pokora,wspólny cel,pożądanie ,zainteresowanie,lojalność i przyjaźń.Codzienna walka samego ze sobą...
o odpuszczanie,zrozumienie,
kompromisy.Walka o przestrzeń,walka o wspólnotę,walka o siebie nawzajem i osobno.Już wiem,że power-couple z Instagrama to nie my.Bywamy tam rzadko i na własnych warunkach.Nie wierzę już w nierealistyczne obrazki zawsze zakochanych i za rączkę.Tak też bywa,często lub czasami.Ale po co nakręcać spiralę nierealistycznych oczekiwań wobec siebie i potem przeżyć gorzkie rozczarowanie?Brzmi strasznie.To po co ta miłość??I to jeszcze z potwierdzeniem na papierze??
Ten,kto wytrwał zna odpowiedź.Mniej słów,więcej czynów.Więcej wewnątrz niż na zewnątrz.
„Jutro jest dziś” jak w tekście Jego piosenki więc świętujemy zawieszeni w teraźniejszości,najzdrowszym stanie .Bo jest ku temu powód.
4+1=5.Razem.Znów w Naszym...Rzymie❤️🇮🇹





Reklama