Sara Boruc opowiedziała swoim fankom, jakie stosuje patenty na to, by ciąża nie wpłynęła negatywnie na jej figurę:
Pytacie o brzuszek... Ma się dobrze ☺️ Już niewiele nam zostało i powoli zaczynam czuć smutek , że za moment nie będę już czuła tych cudnych kopniaków.. Pytacie też o rozstępy-na szczęście udało mi się ich uniknąć-olej sezamowy i migdałowy na pewno pomogły i smarowałam nimi całe ciało po każdej kąpieli ;-)
Nadal robię lekki trening , codziennie chodzę na długie spacery i stram się (🤪🍕) jeść zdrowo co Wam namiętnie relacjonuje.
Żona byłego reprezentanta Polski wyznała także, że żadnej z poprzednich ciąż nie znosiła tak dobrze, jak tą:
Czuje się świetnie i z pewnością była to najbardziej świadoma i przyjemna z moich dotychczasowych ciąż.Jednak doświadczenie i dojrzałość mają ogromne znaczenie. Czuje się szczęśliwa , spełniona, spokojna.
Planujemy totalnie naturalny poród. Trzymajcie za nas kciuki!
Czekamy na Ciebie Maluszku, jesteśmy tacy gotowi ❤️