Pierwszą taką osobą, do której Edyta latach wyciągnęła rękę na zgodę jest Kinga Rusin. Panie nawiązały kontakt w programie "Agent" i jak wyznała Górniak w programie "Dzień Dobry TVN", odkryły, że mają ze sobą bardzo wiele wspólnego:
My się spotkałyśmy z Kingą po kilku latach i to spotkanie było zaskakująco piękne, bardzo ciepłe i wzruszające. To dowód na to, że komunikacja i rozmowa są bardzo ważne. Jesteśmy sobie dzisiaj dużo bardziej bliskie. Program łączy ludzi. Kochajmy życie, to życie będzie kochać nas
Podczas wizyty Edyty Górniak w śniadaniowej audycji TVN prowadzącymi byli właśnie Kinga Rusin oraz Piotr Kraśko, z którym piosenkarka była kiedyś w związku. Z nim również Edyta postanowiła się pojednać, bowiem kiedy dziennikarz zapytał ją, czy skok z klifu, na jaki zdecydowała się w "Agencie" jakoś ją zmienił, odparła:
Tak. Wróciłam inna z tego programu. Możemy się umówić na herbatę, to wszystko opowiem. Jeśli Ci żona pozwoli - powiedziała rozbawiona gwiazda
Pokojowy nastrój Edyty Górniak nie dotyczy jednak wszystkich. Kiedy bowiem rękę na zgodę chciała wyciągnąć do niej Doda, proponując udział we wspólnym koncercie, Edyta odmówiła.