O tym nietypowym podejściu swojej rodzicielki, Nosowska opowiedziała w rozmowie z Agnieszką Chylińską, opublikowanej na jej Instagramie. Zapytana przez koleżankę, jak rodzice zareagowali na jej pierwsze muzyczne kroki, artystka odparła:

Reklama

Matka była na pierwszym koncercie moim, występie publicznym, ale to akurat nie był Hey, to było jeszcze wcześniej i pamiętam, że usiadła, a potem powiedziała: „Ja nie wiedziałam, że ty w ogóle śpiewasz”. Ja mam wrażenie, że ona do tej pory nie do końca ogarnia czym ja się w życiu znajduję. Znaczy, wie, bo słyszała, ale nadal uważa, że powinnam znaleźć coś poważniejszego do roboty.

Agnieszka Chylińska najwyraźniej zna ten problem z autopsji, bowiem odparła:

Jezus Maria, wie pani co, znam ten ból. Muszę pani powiedzieć, znam ten ból.

O czym jeszcze rozmawiały Chylińska z Nosowską, możecie przekonać się na instagramowym profilu Agnieszki.