Swoją zbiórkę pieniędzy do puszki WOŚP Dorota Zawadzka relacjonowała na żywo na Facebooku. Superniania w większości przypadków spotykała się z bardzo pozytywnymi reakcjami, mijała wielu innych wolontariuszy, a ludzie chętnie wrzucali pieniądze na Orkiestrę.

Reklama

Nie wszyscy jednak byli tak otwarci na widok czerwonego serduszka WOŚP. Zawadzka przekonała się o tym, kiedy pewna kobieta obrzuciła ją wyzwiskami. Nieznajoma najpierw zażądała, by Zawadzka przestała ją nagrywać telefonem. Kiedy psycholożka pokazała, że nagrywa siebie, a nie innych ludzi na ulicy, kobieta powiedziała:

Dość katowania Polaków. Tu jest Polska!

Całe spotkanie z przeciwniczką WOŚP Dorota Zawadzka opublikowała na swoim Facebooku:

Reklama