Swój felieton opublikowany w portalu mamadu.pl, Dorota Zawadzka nazwała "Wojny Paranowe". Znana niegdyś jako Superniania psycholożka, wyśmiewa zwyczaj rezerwowania sobie miejsca na plaży za pomocą porozkładanych parawanów:

Reklama

Zaczyna się niekiedy już o 7 rano. Najpierw pojawia się On. Tata albo dziadek. Objuczony do granic sprzętem plażowym. Jest piłka i olbrzymia orka, zestaw łopatek jakiego nie powstydziłoby się średniej wielkości przedsiębiorstwo robót ziemnych i jest najważniejszy element wyposażenia polskiego opalacza plażowego. PARAWAN.

Zawadzka na profilu akcji "Przytulmy lato", w trakcie której prowadzi bezpłatne spotkania dla rodziców i dziadków spędzających wakacje z dziećmi nad morzem, opublikowała film, na którym pokazuje, jak wyglądają takie zarezerwowane "apartamenty" plażowe. Kiedy nagrywając ten dziwny zwyczaj powiedziała, że chętnie rozłożyłaby się na jednym z takich miejsc, turyści ostrzegli ją, że zostałaby wyrzucona:

Co to znaczy, że mnie wyrzucą, a zapłacili, że mnie wyrzucą? Nikt nie zapłacił - odpowiedziała zirytowana Zawadzka.

Sperniania wymienia także dwie grupy polskich turystów plażowych:

Są bowiem conajmniej dwie szkoły plażowiczów. "Brzegowcy" i „ Podwydmowcy”. Mniej więcej do 11tej dzieli ich osiedla spory pas "ziemi niczyjej" to jest w miarę pustego piasku. Wszystko zmienia się gdy pojawiają się ci, którzy zaspali. Potem plaża przypomina nieco plaster miodu z komórkami wyznaczonymi palikami parawanów.

Dorota Zawadzka nie potrafi zrozumieć, skąd taki zwyczaj na nad Bałtykiem. Jej zdaniem bowiem, stawianie parawanów zabija całą przyjemność z plażowania:

Wszyscy chodzą sobie po wszystkim a dzieci sikają sąsiadom ( głównie Podwydmowcom) prawie na głowę. Ktoś robi komuś awanturę, bo „ Panie dojść do wody się nie da!"
Specjaliści bowiem tak ustawiają swoje parawany, że korzystają z kawałka sąsiedniego. To już wyższa szkoła jazdy. Można zająć więcej terenu…. Nieważne, że morza nie widać, nieważne, że zamiast ożywczej bryzy czuć zapach potu, piwa, papierosów zmieszany z wszelkiego rodzaju mazidłami do opalania lub przeciw niemu.