O tym, że twórcy wskrzeszanego po 11 latach reality show chętnie zobaczyliby ją w gronie uczestników, Isabel poinformowała na Facebooku. Była żona polskiego premiera podzieliła się też z fanami rozterkami na temat programu:
W odpowiedzi na zaproszenie pomyślałam sobie -...hmm...- że z jednej strony byłaby to możliwości zarobku, ale kosztem czego? po pierwsze mój stan zdrowotny jest barierą pomimo, że zapewniono mnie o bacznie czuwajacej ekipie lekarskiej na miejscu. Ach, czego nie zrobią, aby zachęcić do udziału?! A może to czysta ignorancja?!
Isabel pokusiła się też o małą złośliwość pod adresem męża:
Poza tym w drugiej - a może i powinno być w pierwszej - kolejności to ja miałam ,Big Brothera' przez tyle lat, będąc w związku z byłym mężem. Chyba już wystarczy...?!! oddycham wolnością.
pół żartem pół serio - Czy nie lepiej żeby zaproponowali mojemu byłemu mężowi? ( on lubi bywać w tv i kamery)
Chcielibyście zobaczyć Isabel Marcinkiewicz w "Big Brotherze"?