Dziś rano Kinga Rusin na swoim Instagramie opublikowała wpis, w którym bezpardonowo atakuje Małgorzatę Rozenek. Jej komentarz jest odpowiedzią na wypowiedź perfekcyjnej pani domu, w którym ta zarzuciła dziennikarce promowanie własnej marki kosmetycznej na ochronie praw zwierząt.
Rusin nazwała Rozenek "wdzięczącą się do kamery, wypindrzoną, sztuczną lalą", której główną motywacją do działania są pieniądze. Dziennikarka napisała także o swoich działaniach na rzecz ochrony praw zwierząt i stwierdziła, że Małgorzata nie ma na swoim koncie ani zawodowego dorobku, ani osiągnięć, które upoważniałyby ją do krytykowania innych.
Bardzo ostra wypowiedź Kingi Rusin spotkała się z dużym odzewem, również wśród gwiazd show biznesu. Dziennikarkę poparła między innymi Magda Gessler:
jesteś dzielna i twój temperamnet jest bezkompromisowy...Chyba nie mogłabyś być żoną ambasadora... Twoja postawa wobecx świata może być tylko przykładem dla innych. Nie podlizując się... - napisała w komentarzu restauratorka
W podobnym tonie wypowiedziała się Olga Frycz:
Jako konsument wciąż popełniam masę błędów, dlatego zawsze z podziwem patrzę na ciebie i obserwuję, świadomą kobietą jesteś - podlizuje się Frycz. Od 7 miesięcy stosuję głównie kosmetyki, które stworzyłaś i jestem zachwycona, bo to daje mi poczucie, że przynajmniej w małym stopniu wspieram KAŻDĄ inicjatywę, o którą walczysz. Jesteś wzorem do naśladowania i bardzo mądrze piszesz!
Kindze Rusin przyklasnęła również Katarzyna Skrzynecka. Kilka słów wsparcia dla mamy napisała Pola Lis:
Gdy ktoś jest w 100 procentach sztuczny, wielką hipokryzją byłoby reklamowanie czefoś w 100 procentach naturalnego... - napisała Pola. Walka o obronę zwierząt, puszczy i swojego honoru jest bezcenna. Brawo! #TeamMama.