Przypomnijmy, iż w marcu Telewizja Polska zawiesiła Joannę Racewicz w funkcji prezenterki "Pytania na śniadanie" argumentując swoją decyzję naruszeniem przez nią zasad etyki dziennikarskiej. Konkretnie chodziło o fakt, iż na swoim Instagramie, na którym publikowała między innymi zdjęcia zza kulis śniadaniowej audycji TVP, dziennikarka promowała dietę pudełkową konkretnego producenta. I choć ostatecznie to Racewicz złożyła wypowiedzenie, to decyzja o jej zwolnieniu przez TVP była jedynie kwestią czasu.

Reklama

Okazuje się jednak, że to, co w przypadku jednych gwiazd Telewizji Polskiej jest powodem do wyciągania poważnych konsekwencji, innym uchodzi na sucho. Na taki stan rzeczy uwagę zwróciła Hanna Lis. Na swoim koncie na Twitterze zamieściła zdjęcia z Instagrama Magdaleny Ogórek na których widać, że gwiazda TVP podaje marki i producentów ubrań, które ma na sobie.

Przypomnijcie mi: za co Aśka Racewicz straciła pracę w TVP? Było coś o lokowaniu produktu na Instagramie, o ile dobrze kojarzę...?🤔 Może @KurskiPL pamięta? To jak to działa? Lepszy sort może? - zastanawia się Lis