Temat "modelek" prostytuujących się w Dubaju wypłynął ponownie za sprawą książki Piotra Krysiaka "Dziewczyny z Dubaju". Dziennikarz ujawnił w niej, kto świadczył usługi seksualne arabskim szejkom:
Jedna z nich wygrała nawet konkurs Miss Polonia, druga zdobyła kilka europejskich tytułów, inna była uczestniczką popularnego programu Top Model, kolejna zagrała epizod w filmie Sfora, a jeszcze inna, jak pisała prasa, została dziewczyną popularnego serialowego aktora.
Fakt, iż w kontekście afery pada hasło Miss Polonia, ale nie podane jest konkretne nazwisko, denerwuje znane z mediów finalistki tego konkursu. Paulina Krupińska w rozmowie z wideoportal.pl żali się nataki stan rzeczy:
Myślę, że każdy niech robi co chce i każdy niech pisze książki jakie chce... Denerwuje mnie tylko w tej sytuacji to, że jest używany slogan "Miss Polonia" i jak ktoś sobie tak patrzy z perspektywy lat, to dla nich znaną Miss Polonią jestem ja, Marcelina Zawadzka Rozalia Mancewicz, i Iza Krzan - te, które pokazujemy się w mediach. I to daje pole do namysłu, bo nie powiedziano imienia tej dziewczyny.
Krupińska wraz z koleżankami, które również wygrały konkurs Miss Polonia rozważa wydanie oświadczenia w tej sprawie:
My czujemy jakiś dyskomfort w związku z tym, i wydaje mi się, że powinnyśmy napisać wspólne oświadczenie, że nie mamy z tą sprawą nic wspólnego. Nie chcę oceniać tych dziewczyn, co nimi kierowało dlaczego takie rzeczy robiły. Rozmawiałam o tym z Rozalią i z Marceliną i nie ukrywamy, że może takie oświadczenie powstać - mówi Paulina.