Stuhr zabiera głos w sprawie odejścia z "Listów do M.": Boimy się scen, gdzie bohater posuwa inną bohaterkę
Maciej Stuhr w programie Karoliny Korwin-Piotrowskiej „DKF” na antenie TVN Fabuła opowiedział o prawdziwych powodach nieobecności w nadchodzącej trzeciej części popularnego cyklu świątecznych komedii romantycznych.
Kim jest młody szczur POza tym, że jest synem starego szczura znanego aktora za komuny. I czy to jest wystarczający POwód by absorbować uwagę Polaków każdym jego beknięciem!
Panie Macieju,jestem mocno zdziwiona,że używa pan takiego języka! Co to znaczy posuwa? Pan też posuwa swoja żonę? A może szanowny tatuś tez posuwa mamusię? Wstyd!!!!!!
Ten pan najwyraźniej "kombinuje" z "odważnymi" scenami na planie... Marzy mu się ostry seks z jakąś atrakcyjną panią w świetle kamer... A może odważniejsza byłaby scena z 75-letnią babcią, ewentualnie z 50-letnim jurnym i wąsatym "ogierem", którego "uszczęśliwia" turysta z Izraela albo z Islamabadu, grany przez ..."młodego" Stuhra? Ale by było "odważnie !!! ;)
No i dobrze, że nie zobaczymy ponieważ ja chce taki film obejrzeć z żoną i córkami, przed świętami. Do niczego nie jest mi potrzebne oglądanie i słuchanie uroczych dialogów nagich bohaterów. Jak będę sobie chciał obejrzeć pornosa to zrobię to sam lub ewentualnie z żoną.
Aktor to secficzny zawod ale ten wnuk stalinowskiego prokuratora i wstydzacego sie POLSKI TATUSIA tez niby aktor nidy na miano aktora nie zasluzyli powinni grac w obiazdowych trupach ale nie W POLSCE ktora czesto obrazaja SACHARA DLA NICH JEST WYMARZONY MIEJSCEM bo publika tak sama jak wPOLSCE
Aby go zobaczyć przejdź do strony z najnowszymi komentarzami.
- 1
- 2
następna