Borys Szyc od kilku lat nie prowadzi już życia singla zaliczającego kolejne szalone imprezy. Od kiedy związał się z Justyną Jeger-Nagłowską i stał się ojczymem dla jej dwóch córek, jego priorytety uległy zmianie. W rozmowie z TVN aktor wyznał, że zarówno z własną córką, jak i z pasierbicami ma świetny kontakt, a poukładane życie rodzinne skłoniło go do poważnych zmian:
Od 2 lat w moim życiu wszystko toczy się dobrym tempem. Dużo zmieniłem, a przede wszystkim siebie staram się zmieniać. Zamiast spełniać życzenia innych dookoła zacząłem dbać bardziej o siebie, o swoje zdrowie
Borys przyznał, że rozwiązał także swój problem z alkoholem:
Imprez właściwie nie ma w ogóle jeżeli chodzi ci o picie alkoholu. Przestałem go w ogóle pić. To był jakiś taki mój problem, z którym się zmagałem. Poddałem się jakiejś terapii i to mi tylko wyszło na dobre. Tak naprawdę, to chyba każdy mógłby część tej terapii odbyć w swoim życiu, bo to reguluje relacje bardzo dobrze. Człowiek się orientuje, kim właściwie jest i gdzie.