Grażyna Torbicka ma szeroką wiedzę na temat kinematografii. Dzięki swojemu doświadczeniu i kontaktom w branży, byłaby bardzo cennym współpracownikiem firmy Woźniaka-Staraka. "Fakt", powołując się na swoje źródło twierdzi, że młody biznesmen robi wszystko, by pozyskać dziennikarkę:
Piotr od dawna podziwia jej klasę, uczciwość, pasję oraz profesjonalizm, który chwalą sobie wszyscy w branży filmowej. Proponował jej współpracę jakiś czas temu, ale wówczas odmówiła, tłumacząc się brakiem czasu – zdradza źródło tabloidu.
Woźniak-Starak ma ponoć nadzieję, że pozyskanie Grażyny Torbickiej w szeregi jego firmy, pozwoliłoby mu rozwinąć skrzydła:
Piotr nie zamierza się poddać i będzie przekonywał panią Grażynę do przejścia pod jego skrzydła. Uważa, że jego pieniądze w połączeniu z jej wiedzą, a przede wszystkim kontaktami, mogą poskutkować zbudowaniem przez jego firmę bardzo silnej pozycji na rynku filmowym – zdradza tabloidowi osoba z branży