Monika Zamachowska w tym roku obchodzi 20-lecie swojej pracy zawodowej. Z tej okazji "Fakt" zapytał byłego męża, jak ocenia jej warsztat:
Monika zawsze wie, co w trawie piszczy. Ma zawsze wszystko zapięte na ostatni guzik. Ale poza tym jest bardzo bystra. Mówi trzema językami: polski, angielskim i hiszpańskim. Jest też miła dla oka. Zawsze była bardzo skupiona. Poza tym ma to coś, czyli dar bezwzględnego dążenia do sukcesu – odparł brytyjski dziennikarz.
Richardson jest przekonany, że miał swój wkład w zawodowy rozwój Moniki, bowiem pomógł jej zrealizować pierwszy, duży wywiad:
Byliśmy razem od 1992 roku do 1998 roku. Jestem absolutnie przekonany, że miałem duży wpływ na formowanie jej pasji, która z czasem stała się pracą zawodową. Jej pierwszy duży wywiad był z Bobem Geldofem. Zaaranżowałem to jako że prowadziłem event, na którym Geldof miał się pojawić – powiedział tabloidowi.
Na zakończenie Will Richardson dodał:
Na początku swojej drogi Monika najlepiej wykorzystywała kilka swoich zalet, jak tylko mogła. Mówię tu o umyśle, uroku oraz wspierającym przyjacielu i mężu w jednym, który był dziennikarzem. Mówię tu o mnie.