Historia związku Adama Sztaby i Doroty Szelągowskiej jest dość nietypowa. Przez 10 lat żyli w związku partnerskim, by w 2013 roku podjąć decyzję o ślubie. Niestety sformalizowanie związku nie wyszło im na dobre, bowiem niewiele ponad rok po ceremonii, dopadł ich kryzys. Ostatecznie okazało się, że tej relacji nie da się uratować i małżonkowie podjęli decyzję o rozwodzie.
Jak podaje tygodnik "Na Żywo", zakończenie małżeństwa już zostało sformalizowane:
Sprawy majątkowe na sali sądowej nie były rozstrzygane w ogóle. Małżonkowie już wcześniej podzielili to, co było wspólne, czyli głównie oszczędności. Dom, w którym mieszkali, kupiła matka Doroty- pisarka Katarzyna Grochola, więc Adam nie rościł praw do tej nieruchomości- zdradza źródło tygodnika.
Sztaba i Szelągowska podczas rozprawy zachowywali się ponoć tak, jakby łączyły ich przyjacielskie relacje.