Halina Mlynkova z małżeństwa z Łukaszem Nowickim ma jednego syna. Jej nowy mąż, Leszek Wronka ma zaś troje dzieci z poprzednich związków. Artystka uznała ponoć, że to wystarczająco duża rodzina. Poza tym, teraz chce skupić się na swojej karierze, a dziecko ponownie by ją od tego odciągnęło:
Już i tak czasem trudno jej być matką dla nastoletniego syna. Halina nie wyobraża sobie, by znowu mogła być w ciąży. A przecież opieka nad małym dzieckiem absorbuje mamę nieporównywanie bardziej. Ona wróciła do śpiewania i nie chce teraz chować się w cień. Zresztą uważa, że skoro Leszek ma troje dzieci, a ona jedno, to taka duża rodzina im już wystarczy – wyjaśnia "Faktowi" znajoma gwiazdy.
Czy Halina wytrwa w swoim postanowieniu, czy też pod wpływem małżeńskiej sielanki zmieni zdanie?