O kłopotach Haliny Mlynkovej pisze "Fakt". Tabloid twierdzi, że producenci nie chcą wydać płyty artystki, nie wierzą bowiem, by mogła odnieść komercyjny sukces:

Reklama

Poprzednia płyta nie odniosła piorunującego sukcesu, singiel też nie stał się wielkim hitem. Wygląda na to, że jako wokalistka Halina się wypaliła. Ludzie lubili „Czerwone korale”, ale to, co robi solo, nie zachwyca. Lepiej jej wychodzi konferansjerka niż muzyka. Wykreślono jej płytę z planu na ten rok, zobaczymy co dalej – twierdzi osoba związana z wytwórnią wokalistki.

Tymczasem w oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji, Universal Music Polska kategorycznie zaprzecza tym plotkom:

Halina Młynkova jest priorytetową Artystka Universal Music Polska. Przesunięcie premiery płyty Artystki na przyszły rok spowodowane zostało jej zobowiązaniami związanymi z „The Voice of Poland”, licznymi koncertami i projektami. Tym samym Universal Music Polska dementuje jakoby inne powody miały wpływ na decyzję związana z przesunięciem premiery albumu.

Na brak zajęć Halina nie może narzekać, ponieważ wciąż koncertuje i zajmuje się prowadzeniem show "The Voice of Poland". Z pewnością jednak trudno byłoby jej zupełnie zrezygnować z muzyki. Być może rozwiązaniem jest zmiana repertuaru?