Dla piosenkarki, która od dawna nie wydała płyty i nie gra zbyt wielu koncertów, kontrakty reklamowe to bardzo atrakcyjne źródło dochodów. Niestety Edyta Górniak, mimo swojej wciąż dużej popularności, nie podpisuje zbyt wielu takich umów. Jak podaje "Fakt", powodem jest to, że nie ma menedżera, który pomógłby zadbać o jej interesy.

Reklama

Z Edytą często trudno się skontaktować. Dużo wyjeżdża i zdarza się, że jest nieuchwytna przez dłuższy czas. W branży reklamowej tydzień lub dwa zwłoki czasami mogą kosztować kogoś całą kampanię. Górniak dawno nie pojawiła się w żadnej reklamie, choć jest jedną z najpopularniejszych polskich artystek. Kilka marek chciało się z nią skontaktować, tylko nie wiedziało jak. Parę intratnych kontraktów przeszło jej koło nosa – tłumaczy tabloidowi osoba z branży.

Górniak świetnie radzi sobie za to z negocjowaniem stawek za koncerty. Piosenkarka potrafi ponoć być w tej kwestii nieprzejednana, bowiem występy na żywo są dla niej głównym źródłem dochodu.