Tomasza Terlikowski znany jest z tego, że nie akceptuje żadnego sposobu myślenia oraz światopoglądu, który choć odrobinę odbiegałby od jego własnej wizji świata. Katolicki publicysta nie wahał się nawet krytykować swego czasu samego papieża, kiedy nie zgadzał się z jego słowami.
Jednak kiedy w prostacki sposób zaatakował Angelinę Jolie tylko dlatego, że aktorka postanowiła nie czekać biernie na to, co przyniesie jej los, tylko zawalczyła o własne życie i zdrowie, ściągnął na siebie powszechny gniew i oburzenie.
Dziś rano brak nie tylko rozumu, ale i serca zarzuciła Tomaszowi Terlikowskiemu Monika Olejnik.
>>>Czytaj więcej: Olejnik ostro o Terlikowskim: Arcypapież polskiego kościoła bez mózgu i serca
Adrianna Biedrzyńska zaś była w swoim komentarzu bardziej dosadna:
Od wczoraj czytam komentarze internautów , moich znajomych, moich przyjaciół . Są ostre, radykalne i w słusznej sprawie apelujace. Kochani nie kopalabym sie z koniem, pisząc kolokwialnie... Idąc za słowami Marcina M. Drews... Prosiłabym tylko. Panie Terlikowski czy mógłby pan łaskawie wyjąć ręce z cudzej pochwy? Bo ciagle pcha sie w cudze pielesze . Jako ze większość komentujących chce coś tam po kolei amputować Terlikowskiemu, proponuje niczego nie amputować , tylko po prostu odciąć mu dostęp do internetu. - napisała aktorka na swoim profilu na Facebooku.