Sędzia odczytał akt oskarżenia. Prokuratura zarzuca Dariuszowi K. nieumyślne spowodowanie śmierci, umyślne łamanie przepisów i prowadzenie samochodu pod wpływem środków odurzających.
Wyjaśnienia składa też oskarżony. Dariusz K. tylko częściowo przyznał się do winy. Nie przyznał się do prowadzenia samochodu pod wpływem narkotyków. Twierdzi, że brał wówczas leki na depresję, powstałą po rozstaniu z żoną.