Od momentu rozwodu, który przebiegł dość pokojowo, Edyta i Dariusz obrzucali się wzajemnym oskarżeniami, nierzadko wykorzystując w tej emocjonalnej wojnie wspólnego syna. Górniak zarzucała byłemu mężowi zły wpływ na chłopca, on zaś odgryzał się twierdząc, że tylko w jego domu, Alan naprawdę czuje się jak w rodzinie.
Kiedy Dariusz K. wylądował w wiezieniu po tym, jak spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym będąc pod wpływem narkotyków, Edyta odizolowała od niego syna. Teraz, jak podaje magazyn "Rewia", piosenkarka ma zamiar zupełnie pozbawić byłego małżonka praw rodzicielskich:
Czara goryczy się przelała. Gdy tylko zapadnie wyrok skazujący w sprawie ojca Allana, Edyta złoży do sądu rodzinnego wniosek o ustanowienie jej jedynym opiekunem prawnym syna. Nie zgadza się, by ojciec dzwonił do Allana ani do niego pisał. Uważa, że byłaby to dla dziecka trauma. - czytamy
Czy sąd przychyli się do wniosku Edyty Górniak i odbierze Dariuszowi K. prawa rodzicielskie?
>>>Czytaj także: Górniak odpowiada byłemu mężowi. Gwiazda nie wierzy w jego skruchę