Omenaa ma na swoim koncie rozbierane sesje dla "Playboya" i "CKM", a także udział w erotycznym show "Red Light" emitowanym w stacji TVN i TVN 7. Od tego czasu jednak wizerunek pogodynki bardzo się zmienił i jak sama zapewnia, dziś nie przyjęłaby propozycji rozebrania się na łamach magazynu dla panów:

Reklama

Telefon z propozycją rozbieranej sesji dostaję co dwa, trzy lata. Odmawiam. Nie ma na to szans. Po co miałabym to robić? – mówi w rozmowie z "Fakt".

Jednocześnie prezenterka wyjaśnia, dlaczego kiedyś nie stroniła od śmiałego prezentowania swoich wdzięków:

Dochodzę do wniosku, że widocznie wtedy to było jakimś etapem w mojej karierze… wtedy tak, dziś nie, dziękuję. Przez moją wizualność media zawsze się mną interesowały. Teraz zainteresowanie moją osobą chcę wykorzystać w inny, pozytywny sposób, np. działając charytatywnie – wyznaje.

Modelka utworzyła Omenaa Foundation, organizację, której głównym celem jest wybudowanie szkoły w Ghanie, z której pochodzi ojciec Mensah.