Ojciec Lewandowskiej, jest znanym operatorem filmowym. Kiedy Ania miała 12 lat, zdecydował się odejść od jej mamy i zostawić rodzinę. Celebrytka od tego czau nie utrzymuje z nim kontaktu i najwyraźniej wciąż żywi do niego urazę:

Dopóki tata był z nami, żyliśmy spokojnie i nie mieliśmy problemów finansowych, ale kiedy odszedł, zostawił nas z niczym. Nauczyłam się, że nic nie jest na pewno - powiedziała w rozmowie z "Show".

Reklama

Sportsmenka nie zabiega o ponowne kontakty z ojcem i nie zaprosiła go nawet na swój ślub z Robertem Lewandowskim.

Bogdan Stachurski, jako operator pracował między innymi przy filmach "Wiedźmin" i "Nic śmiesznego", a także przy serialu "Baron 24".

Reklama