Czesław Mozil był gościem ostatniego odcinka show "Kuba Wojewódzki". Muzyk zaskoczył samego gospodarza, wykonując swoją najnowszą piosenkę o dość kontrowersyj treści:
Każdy bogaty chce mieć murzyna,
niech się męczy, niech się zarzyna,
niech czyści kible, niech czyści kanały,
ale się przez to nie stanie biały.
Bo biały murzyn ma czarne ręce
mało zarabia, pracuje więcej,
biały murzyn ma czarne dłonie,
proszę wyjeżdżaj, ja Ci nie bronię.
A nam się wydaje, że to rzecz prosta,
żeby na stałe białym zostać,
gdy się dorobisz to nic nie zmienia,
będziesz murzynem na pokolenia.
Inny musi zakładać maski,
on się dorobił domu sprzed laty,
chętnie by stawiał z bambusa chaty.
Czytaj także: Czesław Mozil: Polacy na emigracji uważają się za lepszych i są rasistami
Trochę się cieszy, trochę się chwali,
w głębi duszy płacze z oddali,
po całym świecie niosą się krzyki,
białych murzynów z polskiej Afryki.
Wyśpiewanym przez Mozila utworem oburzona była Iza Miko, która także była gościem tego odcinka. Aktorka, która od lat mieszka i pracuje w Los Angeles ze łzami w oczach stwierdziła, że tekst piosenki Czesława obraża osoby czarnoskóre.