Jacek Cygan, w rozmowie z magazynem "Party" zdradza, że sami fani Górniak pytają go, czy jeszcze kiedykolwiek napisze coś dla ich idolki. Okazuje się, że twórca wielu polskich hitów nie wyklucza takiej ewentualności:
Na spotkania ze mną w wielu miejscach w Polsce przychodzą fani Edyty i pytają, czy jest jeszcze nadzieja, że jak za dawnych lat zrobimy coś razem. Oczywiście światełko w tunelu się pojawia, ale na razie gdzieś w oddali. Żeby było bliżej, muszą nastąpić sprzyjające okoliczności. Widujemy się z Edytą, dużo i ciekawie rozmawiamy. Obie strony są otwarte na przyszłość (śmiech). Ja dobrze wspominam współpracę z Edytą. To dlatego na honorowym miejscu wisi u mnie platynowa płyta za "Dotyk", który rozszedł się w nakładzie miliona egzemplarzy. Dziś byłaby to trzydziestokrotna platyna. Co tu dużo mówić, Edyta to wielki talent - podkreśla w rozmowie z "Party".
Cygan apeluje także, by nie uznawać kariery Edyty Górniak za skończoną:
Nie wkładajmy jeszcze Edyty do zawodowego grobu. Ona wciąż genialnie śpiewa i może nas zawsze czymś zaskoczyć. Nie chciałbym teraz wyjść na cygańskiego wróżbitę, ale powiem tak: każdy ma swoją linię życia. Nie ingerujmy w linię życia Górniak. A co do naszej współpracy, to widzę to tak jak w piosence "To nie ja" - Edyta musi "ogrzać niebo marzeniem"!