Podczas program, obie panie miały odmienne opinie na dyskutowany temat. Małgorzata Terlikowska stwierdziła, że nagość demoralizuje, a jej dzieci od małego uczone są wstydu i zakrywania miejsc intymnych. Anna Mucha była zaś zdania, że maluchom nie wolno odbierać radości, jaką daje bieganie na golasa, a ona uczy swoje pociechy akceptowania własnego ciała i odbierania nagości, jako czegoś naturalnego.
Mimo tak odmiennych opinii, obie panie były w stanie kulturalnie i spokojnie dyskutować. Anna Mucha zaprosiła nawet Małgorzatę Terlikowską do założenia bloga na jej portalu dla matek, a na swoim profilu napisała, że jest bardzo zadowolona z tego, jak przebiegło jej spotkanie z dziennikarzem i jego żoną:
oto wczoraj znów spotykam „talibów” Państwa Terlikowskich. I okazuje sie ze mamy o czym rozmawiać, Ze słuchamy sie nawzajem, Ze mamy wspólne doświadczenia (!), Ze sie „nie gryziemy”, Choc różnimy sie bardzo… A nawet czasem sie zgadzamy … Dlatego zaprosilam Panią Małgorzatę do wspolpracy i otworzenia bloga na Mamadu.pl Wierze, że możemy się pieknie różnić. że ten portal jest miejscem wymiany myśli rodziców, bez „jedynie słusznej linii” Mam nadzieje, że pomimo fundamentalnych różnic będziemy prowadzić mądre spory i nauczymy się żyć obok siebie bez rozlewu krwi.Ze zapanuje Miłość, albo chociaż wzajemny Szacunek, a może nawet (z)Rozumienie. [pis. oryginalna]
Czy Małgorzata Terlikowska przyjmie zaproszenie Anny Muchy?