Przypomnijmy, iż w minioną niedzielę, były mąż Edyty Górniak, wjechał na przejście dla pieszych na czerwonym świetle, śmiertelnie potrącając kobietę. Jak się później okazało, mężczyzna był pod wpływem narkotyków i prawdopodobnie znacznie przekroczył dopuszczalną prędkość na drodze. Dariusz K. obecnie przebywa w areszcie, gdzie pozostanie do czasu procesu. Za popełniony czyn, grozi mu nawet 12 lat więzienia.

Reklama

Edyta Górniak, która jest nie tylko byłą żoną, ale i matką dziecka Dariusza K. dotychczas nie komentowała sytuacji. Zaraz po tragicznym zdarzeniu, gwiazda pojechała ponoć na Mazury, gdzie pod opieką dziadków przebywał jej syn. Górniak chciała sama przekazać Allanowi informację o tym, co zrobił jego ojciec i jakie mogą się z tym wiązać konsekwencje. Teraz piosenkarka postanowiła także udzielić pierwszego komentarza na temat całego zdarzenia. Na jej oficjalnym profilu na Facebooku, pojawił się taki komunikat:

Szanowni Państwo,

W odniesieniu do tragicznych wydarzeń ostatnich dni, apeluje do wszystkich Mediów, o okazanie szacunku wobec trudnego czasu dla Rodziny Darka.

Jednocześnie niniejszym zaznaczam, iż ponad ten komunikat, nie było i nie będzie żadnego komentarza dotyczącego ostatnich wydarzeń, ze strony zarówno mojej osoby, jak i ze strony moich współpracowników.

"Niech Bóg da ludziom Światło i Miłość, wskaże drogę zagubionym
i niech zawsze będzie w sercach osób, które Go potrzebują."

Edyta Górniak