Anna Lewandowska ma ambicję, by być nie tylko piękną żoną swojego męża, ale także popularną i cenioną trenerką fitness oraz ekspertem w dziedzinie dietetyki. Zdaniem medioznawcy, Macieja Mrozowskiego, aby utrzymać swoją karierę, Ania musi mocno postawić na wiedzę i kompetencje. W przeciwnym razie, będzie tylko ozdobą u boku męża, która bardzo szybko znudzi się show biznesowi:

Reklama

Jej szansę widzę w połączeniu kilku ról: żony sławnego męża, postaci z reklam, a w szczególności ekspertki. Musi położyć nacisk na to, że jest kompetentną dietetyczką i instruktorką fitness, bez tego jej gwiazda szybko się wypali. - powiedział Mrozowski w rozmowie z "Flesz".

Agnieszka Szulim zaś zwraca uwagę na to, iż Annie Lewandowskiej trudno będzie utrzymać sympatię społeczeństwa, ponieważ ludzie będą zazdrościli jej sukcesu:

Anna jest piękna, szczęśliwa, spełniona, robi karierę, osiąga sukcesy w sporcie, ma świetnego męża i duże pieniądze. W Polsce to nie przejdzie. My lubimy skromne dziewczyny z sąsiedztwa, takie do których łatwo możemy się porównać, którym można współczuć i kibicować w zmaganiach z przeciwnościami losu. Annie Lewandowskiej możemy już tylko zazdrościć. A to boli. - podsumowała Szulim "Fleszowi".

Jak sądzicie, czy Annie Lewandowskiej uda się wybudować silną pozycję gwiazdy polskiego show biznesu?