Krzysztof Ibisz, w rozmowie z wideoportal.pl zapewnia, że nie jest ekspertem w takich sprawach jak siłownia, czy troska o wygląd, bowiem sam, nie przykłada do tego szczególnej wagi. Zapytany o to, w jaki sposób mężczyzna powinien dbać o sylwetkę, odparł:
Ja nie mam pojęcia, zupełnie się na tym nie znam. Ja nie dbam szczególnie. Sport, jak mam czas. Jak mam bardziej zajęte tygodnie, to jest tego mniej, jak mam trochę więcej luzu, to staram się pobiegać, lub pojeździć na rowerze. To wszystko, na co starcza mi czasu. Na nic więcej, żałuję. Chciałbym się nauczyć jeździć na rolkach.Czasem wpadnę na siłownię, jak mam czas.
Jednak całkiem niedawno, Ibisz czuł się na tyle kompetentnym w tych tematach, by napisać i opublikować poradnik. Jak tłumaczy tę zmianę?
Napisałem książkę, ale to było dawno, parę lat temu, ale teraz zajmuję się innymi rzeczami. Chciałem się podzielić swoim doświadczeniem. Ale nie jestem od tego specjalistą. Nie czuję się żadnym wzorem, absolutnie. - powiedział prezenter.
Ciekawe, jak teraz czują się czytelnicy, którzy zainwestowali w książkę Ibisza i uwierzyli jego poradom.