Jak twierdzi "Fakt", para od dłuższego czasu zmagała się z problemami, aktorka wciąż jednak miała nadzieję, że uda im się ocalić małżeństwo. Tymczasem jej mąż, Przemysław Gołdon najwyraźniej nie podziela jej optymizmu, bowiem wyprowadził się ze wspólnego domu:

Reklama

Kasia bardzo to przeżywa. Tym bardziej że musi łączyć obowiązki mamy z pracą zawodową. To dla niej bardzo trudny czas. Od jakiegoś czasu mieli problemy, ale Kasia była przekonana, że to tylko przejściowy kryzys – mówi tabloidowi znajomy Kasi Glinki.

Zdaniem "Faktu", małżeństwa aktorki nie da się już uratować. Kasię w trudnych chwilach wspierają przyjaciele, w tym Małgorzata Foremniak, z która wraz z nią przygotowuje się do udziału w triathlonie.