Z Anną Zejdler-Ibisz prezenter ma świetny kontakt. Byli małżonkowie prowadzili nawet wspólnie śniadaniowy program w Polsacie. Niestety z drugą byłą żoną, Krzysztof Ibisz nie potrafi ułożyć sobie pozytywnych relacji.

Reklama

Jak twierdzi "Fakt", powodem takiego stanu rzeczy jest to, iż Anna Nowak-Ibisz wciąż nie pogodziła się z rozstaniem i ma pretensje do byłego męża o rozwód:

Dla Anny ich rozstanie było kompletnym szokiem. Wylała wiele łez, bardzo cierpiała. Dla Krzyśka rzuciła wszystko, łącznie z karierą w Niemczech, gdzie była gwiazdą jednego z najpopularniejszych seriali i zarabiała jak europejska gwiazda. Była przekonana, że razem się zestarzeją i będą trwać u swojego boku do końca życia. Nie spodziewała się, że Krzysztof nie będzie w pełni szczęśliwy jako jej mąż – powiedział tabloidowi znajomy Anny Nowak - Ibisz.

Ostatnio relacje byłych małżonków jeszcze bardziej się zaogniły, Ibisz pozwał bowiem byłą żonę o obniżenie alimentów.