Wydawać by się mogło, że zakupem rodzinnego domu będzie zainteresowana Natalia Kukulska. Okazuje się jednak, że piosenkarka nie ma do tego miejsca żadnego sentymentu:
Nie wiąże z tym domem dobrych wspomnień. To przecież tam toczyła wojny z Moniką Borys i raczej lata, które spędziła w tamtym domu, nie są dla niej najlepsze. Poza tym ten dom to już rudera. - wyjaśnia w rozmowie z "Faktem" osoba z jej otoczenia
Tabloid przytacza także jeden z wywiadów Natalii Kukulskiej, w którym piosenkarka zdradziła, że w domu, który jej tato wybudował po tym, jak związał się z Moniką Borys, nigdy nie czuła się dobrze:
Źle się tam czułam, uciekałam do babci. Przez tyle lat tworzyliśmy we trójkę rodzinę, a tu nagle tata zbudował dom i babcia w tym domu nie zamieszkała. To nasze rozstanie było dla mnie straszliwą traumą. Miałam 12 czy 13 lat i babcia kupiła sobie mieszkanie na Mokotowie. Ja mieszkałam na skrajnym Żoliborzu, ale jeździłam do niej tramwajami codziennie godzinę w jedną stronę. Prawie codziennie. Lubiłam to i potrzebowałam tego. Jechałam sobie tramwajem, patrzyłam przez okno, marzyłam, słuchałam muzyki. U babci spotykałam się nawet z moim chłopakiem – wspominała po latach Kukulska.
Jak informował wcześniej tabloid, dom po Jarosławie Kukulskim został wystawiony na sprzedaż przez jego syna, Pikeja. Willa z 7 sypialniami ma cenę blisko półtora miliona złotych. Czy znajdzie się chętny na tę nieruchomość?