W swoim programie "Magiel towarzyski", Karolina Korwin-Piotrowska wyjaśnia, na czym polega fenomen Nataszy, która choć zdolna i pracowita, wciąż nie może osiągnąć takiego sukcesu, o jakim marzy:

Ludzie mają inteligencję emocjonalną i widzą ściemę. Widzą przede wszystkim, jak ktoś się stara. Natasza Urbańska stara się być pomieszaniem Edyty Górniak z Barbrą Streisand czyli wszystkim, czym nie jest. Robi to od lat. Próbowaliśmy zebrać wszystkie jej okładki, ale tego nie da się zrobić, bo jest ich bardzo dużo. Uzurpacja tej dziewczyny, przekonanie o swojej wyjątkowości, mówienie o tym, że jest zbyt doskonała na swój kraj - mamy tu wszystko.

Reklama

Dziennikarka poleca także artykuł w "Newsweeku", który jej zdaniem pokazuje, że to nie Józefowicz kieruje karierą Urbańskiej, a ona sama. Media zaś błędnie przyjęły założenie, że za wszystkimi wyborami Nataszy stoi jej mąż:

To jest jedyny artykuł, który pokazuje kulisy tego związku i tej historii. To jest artykuł, który mówi wprost: Natasza Urbańska jest zupełnie inną osobą niż myślicie, ona zawsze była po prostu absolutnym, zdeterminowanym na karierę taranem. To nie jest tak, że Józefowicz zawsze za nią stoi. On jest bardzo miłym misiem do bicia, na którego można zrzucić wszystkie winy, ale większość decyzji podejmuje ona.