Jak informuje magazyn "Flesz", Kuba konsekwentnie nie odbiera wezwań do sądu, nie wpuszcza także do domu policjantów, którzy próbują dostarczyć mu je osobiście. Magazyn postanowił więc poprosić o komentarz tego zachowania byłego kolegę Kuby, Michała Figurskiego, który wraz z nim jest oskarżony o rasistowskie żarty:
Nie mamy żadnego kontaktu. Następny termin na pewno zostanie dostosowany do jego kalendarza.
Jeśli Wojewódzki nie stawi się na kolejnej rozprawie, może zostać doprowadzony do sądu przez policję, a nawet aresztowany przed rozprawą. Obu dziennikarzom, za rasistowskie żarty mogą grozić nawet 3 lata więzienia.