Jak podaje magazyn "Twoje Imperium", kilkumiesięczna batalia z byłą żoną, właśnie dobiegła końca:

20 maja br. zapadły postanowienia kończące obydwie sprawy pani Katarzyny Dańskiej i pana Roberta Janowskiego w kwestii ustalenia opieki nad ich dziećmi. Sąd ustalił warunki opieki nad małoletnimi w taki sposób, by obydwoje rodzice mogli uczestniczyć w ich wychowywaniu. Nie ograniczył też sprawowania opieki przez żadną ze stron. Nie możemy zdradzić więcej, bo są to zbyt prywatne szczegóły z życia zainteresowanych - powiedziała w rozmowie z tygodnikiem "Twoje Imperium" Maja Smoderek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Warszawie.

Reklama

Z informacji podanych przez magazyn wynika, że sąd postanowił, iż starsza córka pary, zamieszka z ojcem, młodsza zaś będzie pod opieką matki. Rodzice mają przy tym pełne prawo do widywania się z obiema córkami.

Jak widać złowieszcze przepowiednie tabloidów, jakoby afera z udziałem narzeczonej kryminalistki miała negatywnie wpłynąć na wynik sądowej rozprawy, nie spełniły się. Być może pomogła błyskawiczna reakcja Roberta Janowskiego, który niemal natychmiast po wybuchu skandalu, zadeklarował, że dla dobra swoich dorastających córek, zrywa kontakty z narzeczoną, Moniką G.