Dorota Gardias będąc gościem programu "Dzień Dobry TVN", na wszelki wypadek, gdyby paparazzi sami nie wpadli na ten trop, postanowiła publicznie wyjawić, gdzie odbędzie się jej poród:
Będę rodzić w MediCover, to jest najlepsza klinika - przewertowałam wszystkie propozycje i ta najbardziej mi odpowiadała. Ta świadomość, że się ma dobrą opiekę jest dla kobiety niezwykle ważna, bo ma się niesamowite poczucie bezpieczeństwa i tego na pewno bardzo mi potrzeba. Jeszcze za wcześnie, żeby powiedzieć czy będzie to poród samodzielny czy rodzinny. Jeżeli będzie wskazanie na cesarskie cięcie to absolutnie tak, ale wolałabym rodzić naturalnie - powiedziała pogodynka.
Dorota Gardias najwyraźniej czuje bardzo silną potrzebę dzielenia się swoim szczęściem z mediami. Mamy tylko nadzieję, że pogodynka zdaje sobie sprawę z następstw takiego zachowania i za jakiś czas nie zacznie narzekać, że w tak ważnym momencie paparazzi nie dają jej spokoju.
Gwiazda TVN wyznała także, że zamierza pracować niemal do ostatnich chwil przed porodem:
Czuję się fantastycznie, więc mogę pracować tak naprawdę do końca, ale chciałabym zrobić też jeszcze kilka rzeczy - mały remont, zakupy, bo to też przecież ważne przed przyjściem dzieciątka na świat. Planuję pracować do czerwca, ale podejrzewam, że załapię się jeszcze na lipiec, bo jestem bardzo aktywną osobą i chyba będę się nudzić. spodziewam się rozwiązania na końcówkę sierpnia, początek września.