Iwona Węgrowska uwielbia blichtr i przepych. Na swoje polskie wesele celebryta szykuje wiele niespodzianek, które z pewnością zaskoczą jej gości:
Chce takie typowo wiejskie wesele, bez żadnych trendów. Tylko to co mi i mężowi jest bliskie sercu. Bardzo bym chciała białe gołębie - to jest w ogóle symbol takiego szczęścia, wiadomości. Gołąb dla mnie oznacza pozytywną wiadomość. Myślałam nad różnymi atrakcjami: fajerwerkami, nad wyjątkowymi sytuacjami typu: przyjazd do kościoła i na salę weselną. Mamy parę opcji. Mamy przepiękne auta, konie, białe gęsi. W związku z tym, że kocham konie może wykorzystamy je. Wyobrażam sobie, że moje wesele będzie trwało dwa dni. Goście się bawią do samego rana, a nawet jeszcze dłużej - powiedziała celebrytka w TVN Style gwiazda.
Ceremonia i zabawa mają odbyć się w rodzinnych stronach Iwony:
Planowaliśmy je w przepięknym miejscu. Chodzi nam o lasy, jeziora, spokój. Jest taka miejscowość w moich rodzinnych stronach, za Zieloną Górą. Jest przepiękny klimat, gdzie goście bezpośrednio z łóżka wpadają do jeziora, bo mają taką ochotę.
Jak sądzicie, czy Iwona Węgrowska zdoła przebić oryginalne śluby Michała Wiśniewskiego?