Od kiedy światło dzienne ujrzała informacja o tym, że narzeczona Janowskiego, Monika G., wraz z Janiną D., żoną Mirosława Drzewieckiego, zostały aresztowane w Stanach Zjednoczonych za próbę kradzieży futer w butiku, media zaczęły się zastanawiać, czy Robert Janowski wiedział o całej sprawie. Pojawiły się także sugestie, że z powodu wstydliwej afery ucierpi wizerunek prezentera, a jego dalsza współpraca z telewizją publiczną stanie pod znakiem zapytania. Jednak najgorszą konsekwencją byłoby wykorzystanie kryminalnego incydentu przez byłą żonę Janowskiego, do ograniczenia mu praw do opieki nad córkami.
Prawdopodobnie z tego powodu właśnie, gwiazdor TVP postanowił przerwać milczenie i przesłał do prasy oficjalne oświadczenie:
Z uwagi na dobro swoich dwóch małoletnich córek postanowiłem rozstać się z Moniką G
W oświadczenie została również zawarta informacja, iż jest to ostatni komentarz jakiego Robert Janowski udziela mediom w tej sprawie.