Tabloidy od kilku miesięcy donosiły, że Robert Janowski jednak planuje poślubić Monikę Głodek. Trudno było uwierzyć w te plotki, bowiem sam prezenter, po tym jak media doniosły, że Głodek trafiła do amerykańskiego aresztu za próbę kradzieży ubrań ze sklepu, deklarował oficjalnie, że zrywa wszelkie kontakty z narzeczoną.
Okazuje się jednak, że było to zagranie pod publikę, mające na celu niełączenie nazwiska prezentera z kryminalną przygodą Moniki Głodek. Przez cały ten czas jednak, para wciąż była razem i tylko czekali, kiedy afera ucichnie na tyle, by mogli wziąć ślub. Menadżerka Janowskiego potwierdziła te informacje:
Ślub się odbył, ale Robert nie zamierza o nim opowiadać – powiedziała dziennikarzom "Twojego Imperium".
"Faktowi" zaś udało się przyłapać parę na wspólnym wypoczynku na Mazurach. Jak sądzicie, czy ten związek ma szansę przetrwać?