Doda i Maja pogodziły się, a ich współpraca ma dotyczyć pracy Mai jako stylistki - zdradził w rozmowie z dziennik.pl Zbyszek Niedziałek, menadżer Rabczewskiej.
Przypomnijmy, że Doda i Maja Sablewska współpracowały ze sobą przez kilka lat. To dzięki Mai, Doda zmieniła swój styl i z tandetnej królowej różu stała się jedną z najbardziej stylowych polskich gwiazd. Sablewska zaś zawdzięcza Dodzie wypromowanie swojego nazwiska, bez współpracy z nią z pewnością nie stałaby się najbardziej rozpoznawalną menadżerką gwiazd i nie otrzymałaby propozycji objęcia posady jurora w programie "X Factor".
Współpraca obu pań była owocna, jednak zakończyła się z wielkim hukiem praniem brudów na łamach mediów. Doda zarzucała Mai kłamstwa, manipulacje i kradzież jej pieniędzy. Sablewska zaś twierdziła, że to oszczerstwa i mówiła o trudnym charakterze gwiazdy, której zdarzało się ponoć rzucać w swoją pracownicę butem.
Awantura pomiędzy paniami trwała dość długo, w ostatnim czasie zaś wzajemne żale zaczęły słabnąć, a Maja i Doda ponownie ze sobą rozmawiają. Na urodzinowej imprezie magazynu "Party" śmiały się i rozmawiały jak dobre koleżanki. Zaś w dzisiejszym programie "Pytanie na śniadanie", Sablewska wyznała, że Doda poprosiła ją o powrót,
Doda poprosiła o powrót. Chce, byśmy wróciły do współpracy. Zobaczymy co będzie. Wszystko się może zdarzyć, jeśli będziemy miały czyste intencje. - powiedziała menadżerka.
Jak sądzicie, czy Maja przyjmie ofertę współpracy, jaką złożyła jej Doda?