Łukasz Czarnecki jest nie tylko świetnym tancerzem, ale również ma głowę do interesów. Mając świadomość, jak łatwo w show-biznesie stracić pracę i popularność, postanowił zadbać o to, by w przyszłości nie musieć się martwić o finanse.
W maju Łukasz razem z Francys otworzyli na warszawskiej Woli siedzibę jednego z banków – mówi "Faktowi" bliski znajomy pary, która poznała się i zakochała w tanecznym show TVN. I mimo że Łukasz dotychczas nie miał bladego pojęcia na temat prowadzenia tego rodzaju placówki, bardzo szybko się uczy.
Czasami Łukasz sam siada za komputerem i pomaga ludziom robić przelewy – mówi źródło "Faktu".
>>>Czytaj także: Katarzyna Niezgoda zmienia swoje życie! Jak to?