Dla Małgorzata Rozenek temat in vitro jest niezwykle bliski. To dzięki tej metodzie bowiem, nowa gwiazda polskiej telewizji jest szczęśliwą mamą dwójki dzieci. Pani Małgorzata, wraz z mężem Jackiem zawsze otwarcie mówili o tym, że skorzystali ze sztucznego zapłodnienia i absolutnie nie żałują tego kroku, ponieważ to dzięki niemu mogą teraz cieszyć się rodzicielstwem.
Łagodną i spokojną zazwyczaj Rozenek, w ostatniej rozmowie z magazynem "Flesz" poniosły emocje i dała wyraz swemu niezadowoleniu z powodu tego, jak polscy politycy mówią o metodzie in vitro:
Nie mogę słuchać tego, co teraz się dzieje wokół in vitro. Cały czas powtarzam: ta metoda, przeprowadzona w sposób rzetelny, jest etyczna. Energia polityków powinna skupiać się na kontroli klinik przeprowadzających in vitro, a nie na karaniu ludzi, którzy z niego korzystają. – powiedziała wzburzona perfekcyjna pani domu w rozmowie z Fleszem.
Czy politycy posłuchają jej apelu? Szczerze w to wątpimy.
Komentarze(18)
Pokaż:
Jak wiadac obecnie dziecko stalo sie jak przedmiot ktorego mozna nie chciec (aborcja) lub pozadac (in vitro) i nic sie nie liczy tylko egoistyczna chec lub nieche do posiadania. Zanim wiec powolamy sztucznie do zycia nowe isteniania, dajmy szanse tym co juz tu sa!
Tak dlugo gdy choc jedno dziecko bedzie oczekiwac na adopcje "in vitro" bedzie dla mnie szczytem egoizmu i hipokryzji, boi ktos tal sobie uzupuje prawo aby za kazda cene (a najlepiej na kost panstwa!) miec prawo DO DZIECKA Z ELEMENTAMI WLASNEGO DNA!!!
To szczyt hipokryzji, ktory dodatkowo odbiera szanse na szczescie tysiacaom czekajacych na adopcje dzieci!
A druga sprawa, oczywiscie jesli ktos nie ma pogledow zgodnychz Kosciolem Panstwo nie powinno zabraniac tego co nie szkodzi innemu czlowiekowi, dlatego nie powinno np. zabraniac in vitro pojedynczego a powinno zabranaiac mrozenia zarodkow. tak jest moralna granica ludzkiej wolnosci.
jesli chodzi o In votre dla innych zwiazkow niz malzenstwa (przeciez nie chodzi o mlazenstwa sakramentalne) to dlaczego Panstwo ma popierac powstawanie dzieci pozmalzenskich skoro obowiazkiem Panstwa jest wspieranie instytucji malzenstwa i rodziny?
A co do placenia, to robi sie szum z powodu tego ze Owsuiak zebraal 42 mln, ktore podobno uratuja chore dzieci a tu ma byc kwota 3 razy wyzsza wyprowadzona z NFOZ!
Jak wiadac obecnie dziecko stalo sie jak przedmiot ktorego mozna nie chciec (aborcja) lub pozadac (in vitro) i nic sie nie liczy tylko egoistyczna chec lub nieche do posiadania. Zanim wiec powolamy sztucznie do zycia nowe isteniania, dajmy szanse tym co juz tu sa!
Tak dlugo gdy choc jedno dziecko bedzie oczekiwac na adopcje "in vitro" bedzie dla mnie szczytem egoizmu i hipokryzji, boi ktos tal sobie uzupuje prawo aby za kazda cene (a najlepiej na kost panstwa!) miec prawo DO DZIECKA Z ELEMENTAMI WLASNEGO DNA!!!
To szczyt hipokryzji, ktory dodatkowo odbiera szanse na szczescie tysiacaom czekajacych na adopcje dzieci!
Jjesli chodzi o In vitro dla innych zwiazkow niz malzenstwa (przeciez nie chodzi o mlazenstwa sakramentalne) to dlaczego Panstwo ma popierac powstawanie dzieci pozmalzenskich skoro obowiazkiem Panstwa jest wspieranie instytucji malzenstwa i rodziny?
A co do placenia, to robi sie szum z powodu tego ze Owsuiak zebraal 42 mln, ktore podobno uratuja chore dzieci a tu ma byc kwota 3 razy wyzsza wyprowadzona z NFOZ!
ale także NIE POWINNO KARALNE
karanie kobiet i lekarzy to IDIOTYZM !
SZCZEGOLNIE DLA KLINIK
KLINIKI NA TYM ZARABIAJA MILIONY