Kamila Mścichowska-Łapicka jest podobno coraz częściej widywana w Teatrze Polskim, w którym już nie pracuje. Była tam asystentką reżysera przy jednym ze spektakli, ale już zdjęto go z afisza.
Podobno spotyka się z kimś w bufecie teatru, ale jej mąż Andrzej Łapicki o tym wie - tak przynajmniej twierdzi informator magazynu "Rewia":
Tygodnik dowodzi także, że Kamila jest bardzo zmęczona swoim sędziwym mężem. Wykorzystuje podobno każdą okazję, by wyrwać się z domu i szybko do niego nie wracać.