Mama Katarzyny Żak miała 83-lata, gdy poważnie zachorowała. Początkowo aktorka myślała, że to osłabienie związane z wiekiem. Tymczasem okazało się, że to rodzaj silnej białaczki, z którą jak stwierdzili lekarze "nic nie da się zrobić".

Reklama

- Mama bardzo to przeżywała, że była ciężarem. To było straszne doświadczenie. Przepraszała mnie za to, że zachorowała, co było od niej niezależne. To było dla mnie wstrząsające – wyznaje aktorka.

Aktorka od pewnego czasu jest ambasadorką budowy hospicjum "Aniołowo" w Chojnicach.

- Budowaliśmy je prawie dziewięć lat. Prawie same kobiety były w to zaangażowane - mówi aktorka.

Jakich rad udzieliłaby osobom, które znalazły się w podobnej sytuacji? Co jej zdaniem jest najważniejsze w opiece nad chorymi osobami? Zobaczcie nasze WIDEO.