W poście opublikowanym w czwartkowe południe Katarzyna Glinka napisała, że kilka dni temu wykryła w piersi guzek. Zmiana jest duża, bo ma około centymetra, ale na szczęście okazało się, że nie jest złośliwa. Gdyby było inaczej, aktorka mogłaby mieć małe szanse na skuteczną walkę z chorobą, bo - jak poinformowała - zaniedbała profilaktykę.

Reklama

"(…) wyrzuty sumienia, ze ostatnie badanie kontrolne robiłam ponad rok temu dosłownie mnie przygniatały", napisała Katarzyna Glinka i przypomniała wszystkim swoim obserwatorkom o regularnych badaniach.

My też przypominamy: badania to podstawa dbałości o zdrowie.